DOM UKRAIŃSKI – MIEJSCE DLA UCHODŹCÓW!

W sercu Wrocławia stworzyliśmy Dom Ukraiński. Miejsce dawało schronienie jednocześnie dwustu dzieciom i kobietom, które uciekły z piekła wojny w Ukrainie. Fundacja ZOBACZ MNIE pomagała w ten sposób uchodźcom z Ukrainy. Chcieliśmy, by choć na chwilę zapomnieli o wojnie i poczuli się w Polsce jak u siebie. Dom Ukraiński funkcjonował od kwietnia 2022 r. do końca czerwca 2023 r.

Prowadziliśmy dom dla uchodźców!

Dom Ukraiński powstał we Wrocławiu przy ulicy Ofiar Oświęcimskich. Budynek, w którym się mieści, przez wiele lat pełnił rolę biurowca. Prywatni właściciele: państwo Aleksandra i Paweł Marchewka, pan Łukasz Jaworski i Bracia Kowalczykowscy zdecydowali się przekazać budynek Fundacji ZOBACZ MNIE do końca roku, żebyśmy wspólnie stworzyli w nim Dom Ukraiński. Tak powstało miejsce, które jest czymś więcej, niż przystankiem w drodze do lepszego życia,bo to także namiastka ojczyzny.

Dom Ukraiński, czyli ogromne koszty i ogromne nadzieje

Na początku obiekt był prawdziwym placem budowy – przez 24 godziny na dobę pracowało tam kilkadziesiąt osób. Remontowane były łazienki, kuchnie, sprowadzane zostały łóżka, materace, biurka.

Najważniejsze było to, żeby dokładnie zaplanować, co gdzie będzie. Na parterze – jadalnia. Na piętrach wyżej – przytulne pokoje dla rodzin, świetlice. Powstały także klasy lekcyjne, w których pracują ukraińscy nauczyciele – czyli najprawdziwsza szkoła. W odpowiedzi na pojawiające się potrzeby powstał także żłobek i przedszkole.

Wsparcie Domu Ukraińskiego

Wyzwanie było ogromne. Remont i roczne koszty utrzymania całego budynku, wydatki związane z wyżywieniem oraz codziennymi zakupami… Lista zdawała się rosnąć każdego dnia.

Gorąco dziękujemy za pomocy na rzecz otwarcia UKRAIŃSKIEGO DOMU

Mieszkańcy Domu Ukraińskiego

Pierwszą grupą, która znalazła opiekę w Domu Ukraińskim, są młodzi piłkarze z Ukrainy. Sześćdziesięciu siedmiu chłopców z Kijowa przyjechało wraz z trenerami na turniej, przekraczając granicę polsko-ukraińską na dwie godziny przed wybuchem wojny. Dzieci nie mogły zostać odesłane do bombardowanego przez Rosję kraju, więc Fundacja ZOBACZ MNIE zaopiekowała się nimi już w trzy dni po ataku. Do większości chłopców przyjechały też mamy, babcie, a także rodzeństwo. Wszyscy oni znaleźli bezpiecznie schronienie – najpierw w dwóch podwrocławskich ośrodkach, czyli Zamku Topacz i firmie Audiofon.

Zależało nam na tym, żeby dzieci z Ukrainy odzyskały poczucie bezpieczeństwa, dlatego zapewniliśmy im opiekę psychologiczną oraz pedagogiczną. Zajęliśmy się też organizacją treningów piłkarskich, warsztatów edukacyjnych i najróżniejszych zajęć, żeby naszych małych podopiecznych najzwyczajniej rozweselić.

W Ukraińskim Domu uchodźcy mogli się poczuć bezpiecznie. Wierzymy, że tu, w małej Ukrainie w gościnnym sercu Wrocławia, znaleźli miejsce, w którym odważnie zaczną stawiać pierwsze kroki w swojej nowej rzeczywistości.

Daliśmy bezpieczeństwo ukraińskim dzieciom