Niespełna dwuletni Antoś, to pogodny i uśmiechnięty maluch, miłośnik małych samochodzików, które ma zawsze ma ze sobą. Ma też dużo starsze rodzeństwo, dla których jest oczkiem w głowie. Chłopczyk musi teraz porzucić znany sobie spokojny, bezpieczny świat i zmierzyć się z rakiem. Wszystko wydarzyło się niemal jednego dnia. Podczas zabawy z psem Antoś upadł, uderzając się w główkę – jak to dziecko, przestraszył się i rozpłakał, ale utulony przez mamę szybko zapomniał o przykrym incydencie. Mimo wszystko profilaktycznie rodzice zabrali Antka do lekarza, który zlecił tomograf. – Można powiedzieć, że nasz pies uratował mu życie! Gdyby nie zabawa, podczas której Antoś się przewrócił i uderzył w główkę, pewnie nie wylądowalibyśmy na badaniu tomograficznym głowy
– opowiada Pani Katarzyna Grochowicz, mama Antosia- Lekarze powiedzieli, że przed najgorszym dzieliły go krótkie tygodnie.
Nowy rozdział w życiu
Rodzice, którym lekarze przekazali wyniki tomografu, poczuli się tak, jakby ziemia usunęła im się spod stóp. Ich maluszek miał w swojej główce wielkiego rozlanego guza! Antosia natychmiast przetransportowano na stół operacyjny. Tam lekarze przepro wadzili operację usunięcia guza. Niestety – nie udało się go wyciąć w całości. Reszta została w główce i, jak szybko się okazało, jest tykającą bombą. Histopatologia która pojawiła się kilka dni później odebrała wszelką nadzieję – guz AT/RT – bardzo złośliwy i agresywny rodzaj nowotworu. Wprowadzono leczenie onkologiczne, jednak chłopczyk jest bardzo mały i niestety nie może przejść tradycyjnej radioterapii, która jest kluczem do skutecznego leczenia. Strasznie się o niego boimy. Ledwo skończył roczek, zaczął samodzielnie chodzić, mówić pierwsze słowa. Antek był zdrowym chłopcem, który dzisiaj, każdego dnia walczy ze złośliwym nowotworem mózgu
– mówi Pani Katarzyna.
Szukamy skutecznego leczenia
Nie wiemy jakie efekty przyniesie dotychczas zaplanowane leczenie w Polsce. Wierzymy, że Antek będzie silny, a jego organizm podatny na leczenie. Nowotwory są nieprzewidywalne. Musimy być przygotowani na wszelkie scenariusze, w tym leczenie nierefundowane oraz leczenie poza granicami Polski. Dowiedzieliśmy się o innych, skuteczniejszych możliwościach leczenia. Szukamy ratunku za granicą, jesteśmy na etapie tłumaczenia i przesyłania dokumentów do różnych klinik i czekamy na odpowiedź. Działać jednak musimy już teraz
– tłumaczy Pani Katarzyna.
Szukamy sposobu, aby pomóc Antosiowi pokonać guza, który sieje spustoszenie w jego małym organizmie. Szukamy dla niego ratunku również za granicą. Już teraz wiemy, że leczenie chłopca może być bardzo kosztowne. Dlatego bardzo prosimy o pomoc.
Aktualizacja: 31.10.2022
Antoś, po heroicznej walce, zasnął na zawsze… Antoś był cudowną iskierką, był niewiarygodnie wręcz pogodny, a uśmiech nie schodził mu z buzi nawet w najcięższych chwilach… Wiele osób ten uśmiech zapamięta na zawsze.
Antoś Grochowicz potrzebuje dziś wsparcia finansowego. Wpłaty na jego rzecz prosimy kierować na konto.
Fundacja ZOBACZ MNIE
ul. Ofiar Oświęcimskich 14/11
50-069 Wrocław
SANTANDER BANK POLSKA SA
28 1090 23 98 0000 0001 4358 4104
Z tytułem wpłaty: Antoni Grochowicz
Wsparcie z zagranicy prosimy kierować na konta walutowe fundacji:
Konto walutowe w EURO: 92 1090 2398 0000 0001 4307 1859
Konto walutowe w USD: 49 1090 2398 0000 0001 4690 2387
IBAN: PL
SWIFT CODE: WBKPPLPP
Przy każdym przelewie bardzo prosimy o wpisanie w tytule wpłaty: Antoni Grochowicz
Wsparcie można też przekazać w postaci przelewu internetowego za pośrednictwem strony https://zobaczmnie.org/wplacam/. W rubryczce „CEL” prosimy wpisać imię i nazwisko dziecka: Antoni Grochowicz
Przekaż 1,5% podopiecznym Fundacji ZOBACZ MNIE
Twój 1,5% podatku ma potężną moc. Dzięki niemu ratujemy zdrowie i życie ciężko chorych dzieci. Wpisz w swoje zeznanie podatkowe nasz numer KRS: 0000 79 53 64 i przekaż 1,5% podatku podopiecznym Fundacji ZOBACZ MNIE.
Wypełnij PIT on-line
Rozlicz PIT na podatki.gov.pl
Pobierz program do PIT