Problemy zdrowotne Huberta zaczęły się dawno. Wkrótce po narodzinach musiał on zmagać się z problemem przedwczesnego zrośnięcia szwów czaszkowych. Lekarze założyli mu wtedy specjalny ekspander, którego zadaniem było rozciągnięcie kości. Walka z kraniosynostozą trwała przez pół roku, ale po zdjęciu ekspandera wszystko było już dobrze.
Uporczywy ból głowy – pierwszy sygnał alarmowy
Blisko pół roku temu Hubert zaczął uskarżać się na uporczywe bóle głowy. Czasami ból był tak silny, że chłopiec całymi godzinami leżał, innym razem, mimo dolegliwości, potrafił bawić się z młodszym rodzeństwem. – Kiedy go bolało wskazywał właśnie na miejsce, w którym jako maluszek miał zamocowany ekspander. Dlatego początkowo myśleliśmy, że dolegliwości mają związek z tym problemem sprzed lat – opowiada mama chłopca Pani Elżbieta.
W listopadzie 2024 r. po wizycie u neurologa chłopiec dostał skierowanie na rezonans magnetyczny. Żeby badanie mogło być przeprowadzone, przyjęto go na oddział szpitala w Gdańsku. Już dzień po wykonaniu rezonansu rodzice otrzymali wiadomość, która wstrząsnęła ich światem.
– Usłyszeliśmy, że w głowie synka jest guz, tylko nie było wiadomo, jaki to rodzaj. Lekarze wahali się między oponiakiem a czaszkogardlakiem, ale już wtedy zalecili nam dalsze leczenie na oddziale neurochirurgicznym w Szczecinie – wspomina Pani Elżbieta.
Konieczna jest operacja, ale ryzyko będzie ogromne
W marcu, podczas rozmowy z neurochirurgiem rodzice chłopca usłyszeli, że daje on jedynie 10 proc. szansy na to, że Hubert po operacji będzie cokolwiek widziała. – To była dla mnie okropna wiadomość, bo 10 proc. to przecież tyle, co nic. To będzie oznaczało, że nigdy nie będzie samodzielny i nigdy nie będzie mógł bezpiecznie funkcjonować bez dodatkowego wsparcia. Świat mi się zawalił, bo to taki mądry i ciekawy świata chłopiec. Był ze mną na rozmowie z neurochirurgiem i kiedy usłyszał, co może się stać, zachował spokój, ale zaczął zadawać bardzo dużo pytań. Za wszelką cenę próbował zrozumieć, co się z nim dzieje i dlaczego – opowiadała mama chłopca.
W tej chwili nie wiadomo jeszcze, jak szybko rośnie guz. Nikt nie jest też w stanie przewidzieć, jak dużo da się go wyciąć. Lekarze stwierdzili jednak, że jest to czaszkogardlak, niestety położony tak, że uciska nerwy wzrokowe oraz przysadkę, odpowiedzialną za gospodarkę hormonalną w organizmie.
Kto da Hubertowi więcej nadziei?
Hubert cały czas uskarża się na bóle głowy. Na kilka dni mógł wrócić do przedszkola, ale w związku z problemami z odpornością niestety na dłużej nie było to możliwe. – Ale zdążył opowiedzieć swoim ukochanym paniom o tym, co się stało i tłumaczył im, że ma guza mózgu. Niestety choroba jest coraz większym obciążeniem dla jego psychiki i kiedy podczas badań okulistycznych przez chwilę, z powodu kropli do oczu, bardzo źle widział, zaczął krzyczeć, że on nie chce, żeby tak zostało. Tak bardzo było mi go szkoda… – przyznaje mama chłopca.
Rodzice postawili sobie za cel znalezienie lekarzy, którzy dadzą Hubertowi większe szanse na ocalenie wzroku. Konsultacje planowane są m.in. w klinice w niemieckiej Tybindze. – Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby tylko on nie był w przyszłości skazany na pomoc kogoś innego. Zdajemy sobie sprawę z tego, że nie będziemy żyć wiecznie… To wszystko tak strasznie boli… Człowiek oddałby wszystko, podpisałby pakt z diabłem, żeby tylko dzieci były zdrowie – mówi Pani Elżbieta.
Bardzo prosimy o wsparcie zbiórki na rzecz Huberta. Środki przeznaczone będą na zagraniczne konsultacje i poszukiwanie lekarzy, którzy podejmą się operacji chłopca. Finansowo jest to wyzwanie, którego rodzina chłopca absolutnie nie jest w stanie udźwignąć.
HUBERT OLSZEWSKI POTRZEBUJE WSPARCIA FINANSOWEGO. WPŁATY NA JEGO RZECZ PROSIMY KIEROWAĆ NA KONTO:
Fundacja ZOBACZ MNIE
ul. Ofiar Oświęcimskich 14/11
50-069 Wrocław
SANTANDER BANK POLSKA SA
28 1090 23 98 0000 0001 4358 4104
Z tytułem wpłaty: HUBERT OLSZEWSKI
Szybkie wpłaty: https://zobaczmnie.org/wplacam/
Z tytułem wpłat: HUBERT OLSZEWSKI
Wsparcie z zagranicy prosimy kierować na konta walutowe fundacji:
Konto walutowe w EURO: 92 1090 2398 0000 0001 4307 1859
Konto walutowe w USD: 49 1090 2398 0000 0001 4690 2387
IBAN: PL
SWIFT CODE: WBKPPLPP
Przy każdym przelewie bardzo prosimy o wpisanie w tytule wpłaty: HUBERT OLSZEWSKI
Przekaż 1,5% podopiecznym Fundacji ZOBACZ MNIE
Twój 1,5% podatku ma potężną moc. Dzięki niemu ratujemy zdrowie i życie ciężko chorych dzieci. Wpisz w swoje zeznanie podatkowe nasz numer KRS: 0000 79 53 64 i przekaż 1,5% podatku podopiecznym Fundacji ZOBACZ MNIE.
Wypełnij PIT on-line
Rozlicz PIT na podatki.gov.pl
Pobierz program do PIT