Kalina urodziła się z zaćmą obuoczną, która z dnia na dzień coraz bardziej utrudnia jej rozwój. Dziewczynka nie widzi kolorów ani konturów, nie może poznawać świata tak, jak powinno. Ratunkiem jest pilna operacja za granicą, bo im szybciej otrzyma ona pomoc, tym większa szansa na to, że w przyszłości będzie widzieć.
– Kalinka widzi teraz, jak przez brudną szybę w starym samochodzie. Serce mi się kraje, gdy pomyślę, ile traci, a ma przecież dopiero kilka miesięcy. Nie wyobrażam sobie, żeby tak miała wyglądać jej przyszłość – mówi mama dziewczynki. Operacja to szansa, którą Kalinka musi wykorzystać.
Dziewczynka przyszła na świat w sierpniu 2023 r. – To nasze wyczekane i wymodlone dziecko. Spełnienie naszych marzeń. Oboje z mężem nie mogliśmy się jej doczekać, a moment narodzin to była prawdziwa eksplozja radości. Pamiętam, że gdy pierwszy raz wzięłam ją w ramiona, nie mogłam przestać jej całować. Byłam ogromnie szczęśliwa i wzruszona, a Kalinka była śliczna i bardzo spokojna. Dostała 10 punktów w skali Apgar i nawet do głowy by mi nie przyszło, że moja córeczka może mieć tak poważne problemy ze zdrowiem – opowiada Pani Joanna, mama dziewczynki.
Toksoplazmoza i niepokój
W trakcie ciąży Pani Joanna zachorowała na toksoplazmozę. Czuła się jednak bardzo dobrze, a wyniki badań jej i dziecka nie odbiegały od normy.
Po porodzie mama z córką trafiły do szpitala zakaźnego. Wykonane tam badania wykazały, że dziewczynka prawdopodobnie przeszła toksoplazmozę, ale zdaniem lekarzy nie było powodów do obaw. – Uspokojeni wynikami ze szpitala zakaźnego zostaliśmy jeszcze skierowani do Centrum Zdrowia Dziecka na bardziej szczegółowe badania potwierdzające rozpoznanie. Niestety tam dowiedzieliśmy się o zaćmie. Pamiętam, że gdy przed badaniem dna oka lekarka tylko zbliżyła się do Kalinki, od razu powiedziała, że z oczkami jest coś nie tak. A ja zamarłam – wspomina Pani Joanna.
Świat zbudowany z.. dźwięków
Specjalistyczne badanie potwierdziło zaćmę obuoczną oraz małoocze. Prawdopodobnie dlatego Kalinka jest bardzo wrażliwa na jasne światło, ale niestety zupełnie nie zauważa podawanych jej przedmiotów czy znajdujących się w otoczeniu zabawek. Jedyne, na co zwraca uwagę, to dźwięki.
– Lekarka wytłumaczyła mi, że córeczka widzi teraz, jak przez brudną szybę w starym samochodzie. Serce mi się kraje, gdy pomyślę, ile ona traci i ile ją omija, a ma przecież dopiero kilka miesięcy. Powinna chłonąć otoczenie całą sobą, a tymczasem ona nie zna kolorów, nie widzi dokładnych kształtów i nie ma pojęcia, jak pięknie potrafi być dookoła. A co będzie, gdy zacznie raczkować i chodzić? Wtedy dodatkowo pojawi się przecież kwestia bezpieczeństwa – mówi mama dziewczynki.
W tej chwili Kalinka zupełnie nie reaguje nawet na te przedmioty, które są w jej pobliżu. Nie zwraca uwagi na żadne zabawki, chyba że wydają one jakieś dźwięki. – Córka uwielbia muzykę i świetnie na nią reaguje. Uspokaja się gdy mąż śpiewa jej barytonem, uwielbia takie mruczenie i w ogóle wszelkie modulacje głosu. Teraz sama zaczyna wydobywać z siebie różne dźwięki i świetnie bawimy się, razem tworząc nasze rodzinne melodie na trzy głosy – opowiada mama.
Obustronna zaćma spowodowała wyścig z czasem
Ratunkiem dla Kalinki jest operacja, która jednak powinna zostać wykonana jak najszybciej, ze względu na etapy rozwojowe mózgu. – 9. tydzień życia dziecka to moment kluczowy, bo mniej więcej w tym czasie oczy wysyłają do mózgu najwięcej sygnałów co sprawia, że oba narządy prawidłowo się rozwijają. Jeśli nie ma bodźców z oka, nie ma rozwoju mózgu. Jeśli nie ma rozwoju mózgu, oczy ograniczają przekazywanie bodźców. To dlatego upływający czas jest naszym wrogiem, a córka pilnie potrzebuje operacji – przyznaje Pani Joanna.
Szansa na szybką pomoc znalazła się w Belgii. Lekarze ze Szpitala Uniwersyteckiego w Antwerpii gotowi są zoperować dziewczynkę już w połowie listopada. Niestety koszty wyjazdu, operacji, a także opieki pooperacyjnej znacznie przewyższają możliwości rodziny. Aby dać maleńkiej Kalince szansę na spokojną przyszłość, na poznawanie świata pełnego kolorów i wyraźnych kształtów, błyskawicznie musimy zebrać kwotę niezbędną na wyjazd oraz późniejszą opiekę i rehabilitację.
– Moja śliczna córeczka błądzi oczkami trochę tak, jakby była niewidoma, a ja jestem zrozpaczona na myśl o tym, jak wiele jej ulatuje… W tej chwili czekamy na potwierdzenie dodatkowymi badaniami, czy Kalinka przeszła toksoplazmozę. Ale bez względu na wynik tego badania, musimy zrobić wszystko, żeby przywrócić jej możliwość pełnego rozwoju i poznawania świata. Niestety czasu mamy mało. A jeśli go stracimy, Kalinka już nigdy nie zobaczy, jak piękny może być świat– dodaje mama.
Aktualizacja: 15 listopada 2023
Kalinka jest już po czterogodzinnej operacji w klinice uniwersyteckiej w Antwerpii w Belgii. Lekarze zdołali „naprawić ” jedno oko, a przy drugim pojawiły się komplikacje. Udało się usunąć zaćmę, ale założenie stałej soczewki sprawiło bardzo dużo kłopotów. Okuliści przez dwie godziny szukali na to sposobów, ale ostatecznie profesor Tassignon nie chciała ryzykować. Przygotowała oczko i założyła soczewkę tymczasową, żeby Kalinka mogła widzieć.
Rodzice Kalinki napisali: Szkoda, że nie udało się za jednym podejściem, ale jest nadzieja, że jeszcze w tym roku Kalina będzie widziała w stu procentach.
Wsparcie dla Kaliny:
Fundacja ZOBACZ MNIE
ul. Ofiar Oświęcimskich 14/11
50-069 Wrocław
SANTANDER BANK POLSKA SA
28 1090 23 98 0000 0001 4358 4104
Z tytułem wpłaty: Kalina Rolewska-Kowalczyk
Wsparcie z zagranicy prosimy kierować na konta walutowe fundacji:
Konto walutowe w EURO: 92 1090 2398 0000 0001 4307 1859
Konto walutowe w USD: 49 1090 2398 0000 0001 4690 2387
IBAN: PL
SWIFT CODE: WBKPPLPP
Przy każdym przelewie bardzo prosimy o wpisanie w tytule wpłaty: Kalina Rolewska-Kowalczyk
Przekaż 1,5% podopiecznym Fundacji ZOBACZ MNIE
Twój 1,5% podatku ma potężną moc. Dzięki niemu ratujemy zdrowie i życie ciężko chorych dzieci. Wpisz w swoje zeznanie podatkowe nasz numer KRS: 0000 79 53 64 i przekaż 1,5% podatku podopiecznym Fundacji ZOBACZ MNIE.
Wypełnij PIT on-line
Rozlicz PIT na podatki.gov.pl
Pobierz program do PIT