Piotruś Talarek

Mały bohater z oddziału onkologii

Guz mózgu zamknął go w szpitalnej sali, na oddziale onkologii. W miejscu, gdzie tak wiele dzieci, zamiast do domu, idzie do nieba. Piotruś Talarek nie ma jeszcze roczku, a musi stoczyć najcięższą walkę!

Piotruś Talarek urodził się 27 stycznia tego roku. Chłopiec był zdrowym noworodkiem, który dostał 10 punktów w skali Apgar.

Synek to bardzo pogodny, dzielny chłopiec. To oczko w głowie całej naszej rodziny, zarówno rodziców jak i siostrzyczek. Uwielbia, gdy mu śpiewamy, gdy pokazujemy i naśladujemy głosy zwierząt. Uwielbia nowe osoby, czaruje wszystkich uśmiechem i dużymi błyszczącymi oczkami. Nie wyobrażamy sobie, aby mogło go zabraknąć. Cieszyliśmy się z każdego dnia, z każdego uśmiechu, z każdej kolejnej umiejętności naszego maluszka, zupełnie nieświadomi tego, z czym będziemy musieli się za chwilę mierzyć – opowiada mama Piotrusia, Pani Agnieszka Talarek.

Wyniki rezonansu zburzyły spokój. Spokój rodziców zaczął powoli gasnąć po szóstym miesiącu życia Piotrusia. Byliśmy u neurologa na standardowej konsultacji, kiedy pani doktor zauważyła u synka dziwne ruchy gałek ocznych. Zwróciła też uwagę na to, że główka jest zbyt duża. W naszych myślach zapaliła się wtedy czerwona lampka. Do czasu wykonania rezonansu, na który zostaliśmy skierowani, czuliśmy ogromy niepokój – opowiada Pani Agnieszka.

Całe beztroskie i spokojne życie Piotrusia i jego rodziców pękło jak bańka mydlana, kiedy pojawiły się wyniki rezonansu. Chłopiec znalazł się w szpitalu z podejrzeniem wodogłowia, jednak prawda była o wiele bardziej bolesna. Badania wykazały nie tylko zaawansowane wodogłowie- wykryto również bardzo dużego guza. Po szeregu badań padła diagnoza – jeden z najgroźniejszych guzów mózgu – AT/RT. Jest to agresywny, złośliwy nowotwór wieku dziecięcego. Atakuje bardzo szybko, śmiertelny… przeżywa zaledwie kilkanaście procent dzieci, które zaczynają z nim walkę.

Guza nie udało się usunąć w całości. Piotruś przeszedł operację, która wówczas uratowała mu życie – wycięcie guza. Niestety, ze względu na niebezpieczne położenie, usunięcie go w całości nie było możliwe, część musiała zostać.

Złośliwy nowotwór mózgu sieje spustoszenie w maleńkim i osłabionym już ciałku Piotrusia, przed którym kolejny, czwarty cykl chemii. Chłopczyk traci na wadze, jest niespokojny. Teraz jego świat, to świat pełen igieł, portów, wlewek, kroplówek, chemioterapii, spadków, przetoczeń krwi i ciągłej walki. Jestem z synkiem dzień i noc, noszę, przytulam, głaszczę po głowie, pocieszam, całuje rączki… Kiedy zasypia, sama płaczę i modlę się o jego zdrowie- opowiada poruszona mama chłopca – synek ciągle łapie infekcje: rotawirusy, zapalenie płuc, wymiotuje. Mimo tylu cierpień jest bardzo pogodny i często się uśmiecha. Przez chorobę Piotrusia jesteśmy rozbitą rodziną. Ja z synkiem w szpitalu. Tata z małymi dziewczynkami, które bardzo tęsknią, w domu

Walka trwa. Rodzice Piotrusia postanowili walczyć. Razem chcemy dać szansę chłopcu i zacząć szukać ratunku w najlepszych klinikach na całym świecie. Już teraz wiemy, że leczenie może okazać się bardzo kosztowne. Jeśli jest nadzieja, jeśli jest jakakolwiek szansa, to musimy ją wykorzystać!

Aktualizcja 23.06.2022

Piotrusiu… Nie mogliśmy się nadziwić, że taki mały Człowiek znajduje w sobie tak ogromne pokłady siły do walki z chorobą – z bardzo złośliwym guzem mózgu. I to walki w pięknym stylu. Z uśmiechem i łobuzerskim błyskiem w oku. Dziś pękły nam serca…

Po wielu, wielu miesiącach walki Piotruś odszedł.

To, w jaki sposób on i jego rodzice walczyli o każdy wspólny dzień budziło podziw i respekt.

Tam nie było kompromisów. Tam nie było zamkniętych drzwi. Tam był tylko jeden cel- uratować Piotrusia. Wygrać z potworem, z którym statystyki wygrać nie pozwalają.

Przy każdym przelewie bardzo prosimy o wpisanie w tytule wpłaty: Piotr Talarek

Wsparcie można też przekazać w postaci przelewu internetowego za pośrednictwem strony https://zobaczmnie.org/wplacam/. W rubryczce CEL prosimy wpisać imię i nazwisko dziecka: Piotr Talarek

Fundacja ZOBACZ MNIE
ul. Ofiar Oświęcimskich 14/11
50-069 Wrocław

SANTANDER BANK POLSKA SA
28 1090 23 98 0000 0001 4358 4104
Z tytułem wpłaty: Piotr Talarek

Wsparcie z zagranicy prosimy kierować na konta walutowe fundacji:

Konto walutowe w EURO: 92 1090 2398 0000 0001 4307 1859
Konto walutowe w USD: 49 1090 2398 0000 0001 4690 2387

IBAN: PL
SWIFT CODE: WBKPPLPP

Przy każdym przelewie bardzo prosimy o wpisanie w tytule wpłaty: Piotr Talarek

Wsparcie można też przekazać w postaci przelewu internetowego za pośrednictwem strony https://zobaczmnie.org/wplacam/. W rubryczce „CEL” prosimy wpisać imię i nazwisko dziecka: Piotr Talarek

Przekaż 1,5% podopiecznym Fundacji ZOBACZ MNIE

Twój 1,5% podatku ma potężną moc. Dzięki niemu ratujemy zdrowie i życie ciężko chorych dzieci. Wpisz w swoje zeznanie podatkowe nasz numer KRS: 0000 79 53 64 i przekaż 1,5% podatku podopiecznym Fundacji ZOBACZ MNIE.

Wypełnij PIT on-line
Rozlicz PIT na podatki.gov.pl
Pobierz program do PIT